dane tablicowetabelekrzyżowcy i pielgrzymi

krzyżowcy i pielgrzymi

władcalatacel wyprawy
του των Λέχων
(Władysław II Wygnaniec,
albo Bolesław I Wysoki,
albo Henryk sandomierski)
1147-1149Udział w II wyprawie krzyżowej, pod dowództwem króla niemieckiego Konrada III. Zgodnie z przekazem bizantyjskiego kronikarza Jana Kinnamosa, po klęsce wojsk niemieckich pod Doryleum (25 X 1147), wycofały się one do Nikei, gdzie w listopadzie połączyły się z posiłkami francuskimi, czeskimi i polskimi: [Spotkali się] też z innymi królami, którzy wiedli ze sobą liczne wojska. Spośród nich jeden dowodził plemieniem Czechów - był to król uznający zwierzchność Konrada. Inny przewodził Lechitom, plemieniu scytyjskiemu, które zamieszkuje w pobliżu zachodnich Węgrów.
frater ducis Poloniae
(Mieszko III Stary)
1147Udział w krucjacie przeciwko Słowianom połabskim. Zgodnie z przekazem Roczników magdeburskich w wyprawie wziął udział brat księcia Polski z 20 tysiącami zbrojnych (z pewnością jest to liczba przesadzona), a krzyżowcy uderzyli na ziemię pogan podzieleni na dwa zgrupowania. Prawdopodobnie jednak były to dwie odrębne kampanie: pierwsza nieudana została przedsięwzięta na początku lipca i zakończyła się na (czczych) przyrzeczeniach przyjęcia chrześcijaństwa przez księcia obodrzyckiego Niklota. Książę polski brał udział w drugiej wyprawie, prowadzonej przez legata papieskiego, biskupa Havelbergu, arcybiskupa magdeburskiego oraz margrabiów Albrechta Niedźwiedzia i Konrada miśnieńskiego, która na początku sierpnia ruszyła na ziemie Lutyków. Nie doszło do walnej bitwy. Spustoszono wiele osad, a także oblegano warowne grody w Małchowie (zniszczono tu pogańskie miejsce kultu) i Dyminie. Oddział krzyżowców dotarł pod Szczecin, którego oblężenia zaniechano: mieszczanie wywiesili na murach krzyże i wysłali do napastników swego katolickiego biskupa, Wojciecha.
Bolesław IV Kędzierzawy1147Udział w wyprawie (prawdopodobnie krucjacie) przeciwko Prusom. Zgodnie z przekazem Roczników magdeburskich, w czasie gdy krzyżowcy atakowali ziemie Słowian połabskich, starszy brat księcia Polski (tj. Mieszka III) najechał na Prusów i długo tam zabawił. Polaków wspierały ponadto znaczne siły ruskie. Brak dokładnych informacji o skutkach militarnych wyprawy.
Henryk sandomierski1154-1155Jak podaje Jan Długosz (możliwe, iż podstawą jego opisu była żywa jeszcze w XV wieku tradycja ustna), książę wyruszył do Jerozolimy w 1154 roku. Gdy szczęśliwie dotarł do Ziemi Świętej i uczcił Grób Święty, przyłączył się do wojska króla jerozolimskiego, Baldwina [III]. Pełniąc bardzo dzielnie powinność rycerską w walce z Saracenami, marzył o zdobyciu palmy męczeńskiej. Ale los nie dał mu wtedy tego osiągnąć. Spędziwszy tam cały rok, kiedy padła część jego żołnierzy, częściowo w tych walkach, częściowo wskutek niedogodnego klimatu, wrócił zdrowy do kraju.
Bolesław IV Kędzierzawy,
Henryk sandomierski
1166Wyprawa krzyżowa do Prus, zakończona śmiercią Henryka sandomierskiego; Zebrawszy więc razem liczne wojsko najlepiej wyćwiczonych [ludzi Bolesław] gotuje się do najazdu na prowincje Getów żadną wprawdzie sztuką nie obwarowane, lecz niedostępne z powodu naturalnego położenia. U samego wstępu jest matecznik zewsząd zarosły gąszczem ciernistych krzaków, gdzie pod zielenią trawy kryje się otchłań błotnej smoły. Zwiadowcy i przewodnicy wojsk zapewniają, że znaleźli niezawodną krótszą drogę przez knieje; byli bowiem i nieprzyjaciół podarkami przekupieni, i o zasadzce na swoich powiadomieni. Tędy po wąskiej ścieżce gnają na wyścigi pierwsze szeregi doborowego wojska, gdy [nagle] z zasadzki wyskakują z obu stron nieprzyjaciele; i nie tylko z dala rażą pociskami, jak to kiedy indziej czynić zwykli, lecz jak gdyby w tłoczni ściśniętych prasą rozgniatają. A ci tymczasem samorzutnie jak dziki rzucają się na zjeżone dzidy, jedni z żądzy zemsty, drudzy z chęci spieszenia na pomoc; i więcej ich pada pod ciężarem własnego natłoku niż od ciosów oręża. Niektórych zbroją obciążonych pochłonęła głębia rozwartej otchłani; inni ponoszą śmierć zaplątawszy się w zarośla i krzaki cierniste, [a] wszystkich ogarnia mrok szybko zapadającej nocy. Tak przez zdradziecki podstęp przepadło bitne wojsko! Tak zmarniała w niedorzecznej wojnie dzielność wspaniałych rycerzy! Wymowa najwymowniejszych nie starczyłaby, żeby chociaż powierzchownie napomknąć, a cóż dopiero szerzej opowiedzieć o ich imionach, osobach, szlachetnym pochodzeniu, rodowodzie, o godnościach, dzielności, skrzętności, dostatkach! Aż po dziś dzień różni ludzie na różne sposoby ich opłakują.
Kazimierz II Sprawiedliwy1192Udział w wyprawie (prawdopodobnie krucjacie) przeciwko Połekszanom (Jaćwięgom). W pierwszym etapie, wojska polskie zdobyły Drohiczyn, bowiem tamtejszy książę ruski wspierał Połekszan. Potem ledwo przemierzywszy ową nieprzebytą puszczę w ciągu trzech naturalnych dni w szybkim pochodzie, czwartego dnia przed świtem każe katolicki książę, aby całe wojsko przede wszystkim posiliło się zbawienną Hostią, a świętą ofiarę odprawił przewielebny biskup płocki. Godziło się bowiem, aby ci, co mieli walczyć przeciw Saladynistom, przeciw wrogom wiary świętej, przeciw najhaniebniejszym bałwochwalcom, raczej mieli ufność w tarczy wiary niż zadufanie w uzbrojeniu materialnym. Przeto nieustraszenie szukają sposobności do walki. Mimo długiego szukania nie znajdują jej, gdyż wszyscy nieprzyjaciele nie tyle z małodusznego strachu, ile z przemyślnej ostrożności kryli się po uroczyskach i jamach. Są bowiem bardzo wprawieni [bić się] w gęstwinie, w polu zaś [są] do niczego; więcej podstępem niż siłą [walczą], więcej zuchwałą odwagą niż męstwem ducha. Nie napotkawszy ich Lechici, żeby się nie wydawało, iż są bezczynni, tym ostrzej biorą się do pustoszenia: gontyny, grody, wsie, wysokie budowle mieszkalne, gumna ze zbożem spowijają pożogą. Albowiem tamci nie znają zupełnie użytku warowni i takie mają mury miast jak dzikie zwierzęta. Książę ich, Połekszanin, przystępuje obłudnie do Kazimierza, przyznaje, że poniósł klęskę, prosi o litość nad ziomkami, błaga o przyjęcie ich do służby, zobowiązuje się do płacenia daniny, a dla rękojmi tego daje kilku poręczycieli czy zakładników, przyrzeka, że da ich więcej. Po zabezpieczeniu przez zakładników zwolniono wojska. Połekszanie tymczasem obaliwszy las odcinają zupełnie odwrót [i] łamią układ. Mówią, że bezpieczeństwo zakładników nie może być przeszkodą dla ich wolności, i lepiej będzie, że utracą synów, niż żeby mieli być pozbawieni wolności ojców, a zaszczytna śmierć synów zapewni im zaszczytniejsze urodzenie.
Podstęp pogan nie powiódł. [Ludzie] bowiem Kazimierzowi znalazłszy się w ścisku zacieklej srożą się na wrogach, [i jeszcze] zapalczywiej tną kiełbie ostrymi grotami i w otchłań rzezi i ognia wpychają, aż wreszcie po spaleniu całej niemal prowincji zarówno książę ich, jak starszyzna padają do stóp Kazimierza z pochylonymi karkami, prosząc tak o własne, jak pozostałych ziomków ocalenie. Na widok ich pognębienia najdostojniejszy książę, powodowany dobrocią, wnet im litościwie przebacza i otrzymawszy odpowiednią rękojmię posłuszeństwa i [płacenia] danin z tryumfem wraca do swego kraju.
Warcisław II Świętoborzyc, kasztelan szczeciński1196Pielgrzymka do Ziemi Świętej.
dux Polonie
(Henryk II Pobożny,
Władysław Odonic
albo Kazimierz I opolski)
1217-1218Udział w wyprawie króla węgierskiego Andrzeja II (tzw. V Krucjata). O uczestnictwie w krucjacie księcia polskiego (dowodzącego własnym hufcem rycerstwa) wspomina król węgierski Bela IV w dokumencie datowanym na rok 1246. Książę polski prawdopodobnie wyruszył do Ziemi Świętej latem 1217 (podobnie jak wojska królewskie) i przebywał tam zapewne do początku roku 1218, kiedy to Andrzej II opuścił Palestynę.
Za identyfikowaniem Kazimierza I opolskiego z owym tajemniczym księciem polskim przemawia fakt, iż jego żona Wiola prawdopodobnie pochodziła z Bułgarii (informuje o tym jednak dopiero XV-wieczna kronika Jana Długosza!), tymczasem wiadomo, iż w drodze powrotnej z Ziemi Świętej krzyżowcy zatrzymali się w Bułgarii.
Równie prawdopodobny jest udział Władysława Odonica, który pozbawiony w roku 1217 księstwa przez stryja (Władysława Laskonogiego) udał się na Węgry. Wiadomo, iż pośród rycerzy służących polskiemu księciu byli Węgrzy. Wydaje się, iż Piast posiadający oparcie we własnym księstwie (np. Kazimierz I opolski) skompletowałby hufiec spośród własnych poddanych.
Kazimierz II, książę dymiński1217 albo 1219 albo 1217-1219Prawdopodobny udział w tzw. V Krucjacie, być może przy boku Fryzów, bremeńczyków, Skandynawów bądź Brytów, z uwagi zarówno na powiązania łączące Pomorze Zachodnie z Danią, jak też specyfikę działań zbrojnych prowadzonych przez te oddziały (walki na morzu i u ujścia Nilu).
Brak współczesnych Kazimierzowi relacji o jego udziale w wyprawie krzyżowej, jednak w Rocznikach kołbackich pod rokiem 1217 zanotowano informację o wyprawie chrześcijan do Jerozolimy. Jak wiadomo, działania zbrojne podczas V Krucjaty nie wychodziły poza terytorium Egiptu, dlatego też zapiskę rocznikarską należy traktować jako świadectwo wczesnego przeniknięcia idei krucjatowej na Pomorze Zachodnie (po roku 1219/20 cele strategiczne wyprawy zostały ograniczone w zasadzie wyłącznie do egipskiego wybrzeża i utrzymania zdobytej Damietty i nie obejmowały już Jerozolimy).
Stosunkowo późne, bo XIV- i XV-wieczne kroniki pomorskie zgodnie opisują udział Kazimierza II w wyprawie krzyżowej i jego śmierć na obczyźnie. Istnieją jednak dość znaczące różnice w opisie miejsca zgonu - raz ma to miejsce w drodze do Jerozolimy, innym razem - w Jerozolimie (po ujrzeniu Grobu Pańskiego). Wydaje się to jednak niemożliwe, z uwagi na fakt, iż miasto pozostawało w tym czasie w rękach muzułmańskich. Pośrednio śmierci księcia podczas krucjaty przeczy również jego własny dokument wydany w roku 1219 na terenie Pomorza Zachodniego. Część badaczy stoi na stanowisku, iż Kazimierz II powrócił już wówczas z krucjaty egipskiej. Możliwe jednak, iż dopiero w tym roku (1219) wyruszył na wyprawę i dołączył do krzyżowców (być może umierając po drodze do Egiptu).
Henryk I Brodaty,
Konrad I mazowiecki,
Leszek I Biały
1222Wyprawa krzyżowa do Prus (na ziemię chełmińską), zorganizowana dzięki apelowi papieża Honoriusza III; W ciągu tych lat, gdy Prusowie i inne pogańskie ludy zbytnio dały się we znaki ziemiom wspomnianego księcia mazowieckiego Konrada, wspomniany Konrad wezwał na pomoc sobie bratanka swego, Henryka Brodatego, wspomnianego księcia śląskiego. Henryk Brodaty nakazał odbudowanie grodu w Chełmnie i obsadził go śląską załogą. Wyprawa przedsięwzięta została latem i zakończyła się już w początkach sierpnia, do czego przyczynił się zapewne najazd Prusów na Płock.
Henryk I Brodaty,
Konrad I mazowiecki,
Leszek I Biały,
Świętopełk gdański,
Warcisław I świecki
1223Wyprawa krzyżowa do Prus. Krzyżowcy wyruszyli na początku lipca z Wierdzelewa na Kujawach i dotarli w okolice Brzeźna, gdzie obozowali do końca lipca. Na początku sierpnia książęta powrócili do Wierdzelewa. Prawdopodobnie terenem działań krzyżowców była tylko ziemia chełmińska. Nie stoczono walnej bitwy z Prusami i skupiono się zapewne na zabezpieczeniu granicy przez ich najazdami na Mazowsze i Kujawy (poprzez organizację "stróży").
Konrad I mazowiecki1234Wyprawa krzyżowa (przy wsparciu Krzyżaków) przeciwko Prusom. Odbyła się prawdopodobnie na początku roku (styczeń/luty). Zgodnie z przekazem Rocznika kapituły krakowskiej, krzyżowcy pustoszyli ziemie należące do Prusów nie napotykając na zorganizowany opór.
Henryk I Brodaty,
Konrad I mazowiecki,
Władysław Odonic,
Henryk II Pobożny,
Kazimierz I Konradowic,
Świętopełk gdański,
Sambor II lubiszewski
1235Wielka wyprawa krzyżowa książąt polskich, wschodniopomorskich i Krzyżaków Hermana Balka przeciwko Prusom. Działania wojenne trwały ok. trzech tygodni (pomiędzy 23 stycznia a 26 lutego). Zgodnie z informacją podaną w Kronice ziemi pruskiej przez krzyżackiego kronikarza Piotra z Dusburga, kiedy burgrabia magdeburski przebywał w Chełmnie, gdyż jeszcze nie wypełnił obietnicy złożonego ślubu, przybywali tam liczni książęta z Polski: książę Konrad, książę kujawski, książę krakowski i książę wrocławski Henryk, którego zabili potem Tatarzy, następnie Odonic książę gnieźnieński i liczni inni szlachetni mężowie i możni [...] dalej Świętopełk książę pomorski ze swoim bratem Samborem. Ci z wielką liczbą rycerstwa i zbrojnych, jakiej nigdy dotąd w Prusach nie widziano, wkroczyli do Prus i budując miasto Wyspy Przenajświętszej Marii [Kwidzyn - przyp. wł.] umocnili wzniesiony wcześniej zamek.
Po tych wydarzeniach brat i mistrz Herman i inni bracia w porze zimy, kiedy wszystko skuł gruby lód, zebrali wspomnianych krzyżowców, w których rozgorzało pragnienie powstrzymania bezczelności Prusów i wkroczyli na terytorium Rezji. Gdy tam zabili i pojmali wielu ludzi, posunęli się do rzeki Dzierzgoni, gdzie doświadczyli tego, na co tak długo czekali. Natknęli się bowiem na wielkie wojsko Prusów, które stało pod bronią i było już gotowe do bitwy. Kiedy mężnie na nich natarli, ci rzucili się do ucieczki. Lecz książę pomorski i jego brat Sambor, bardziej doświadczeni w wojnie z Prusami, obsadzili swoimi zbrojnymi drogi w pobliżu zasieków, ażeby nikt nie mógł się wymknąć, i wówczas w gniewie swoim uderzyli na grzeszników.
[...] I doszło do wielkiego przelewu krwi ludu pruskiego, gdyż padło owego dnia ponad 5000 zabitych. Po tym wydarzeniu wszyscy krzyżowcy powrócili do swoich siedzib w radosnym nastroju chwaląc łaskę Zbawiciela.
Kazimierz I Konradowic1245-1246Wyprawa Krzyżaków i zaproszonych przez nich gości (opisywanych jako pielgrzymów), m.in. wojsk księcia Austrii, Fryderyka II Babenberga, dowodzonych przez Henryka von Liechtenstein. Celem wyprawy byli zarówno Prusowie, jak i ziemie ich sprzymierzeńca, księcia gdańskiego Świętopełka. Armia krzyżowców wyruszyła zimą u schyłku 1245 roku. Jak opisuje kronikarz Piotr z Dusburga, z nimi i z księciem Kazimierzem mistrz i bracia ze swoimi ludźmi wtargnęli do ziemi pomorskiej i przechodząc przez nią przemocą i gwałtem niszczyli ją przez 9 dni i nocy, tak iż nie było zakątka, którego by nie nawiedzili grabieżą i ogniem. Świętopełk zebrał liczną armię i postanowił uderzyć na koalicjantów. Zgodnie z relacją krzyżackiego kronikarza, po pierwszych drobnych sukcesach armii pomorsko-pruskiej, doszło do walnej bitwy. Krzyżowcy ruszyli z impetem na wroga, rozgorzała między nimi straszliwa walka, w miejscu bitwy zginęło 1500 mężów z wojska Świętopełka, z chrześcijan nikt nie został śmiertelnie raniony; padło zaś 10 wierzchowców przekłutych włóczniami wrogów.
Zgodnie z informacją podaną przez Kronikę oliwską, wówczas również klasztor Oliwa ze wszystkimi swoimi folwarkami został zupełnie zniszczony. Brak natomiast informacji źródłowych, by pielgrzymi zrealizowali jakiekolwiek cele strategiczne na ziemiach pruskich pogan.
Racibor białogardzkiok.1275Potem Krzyżakiem zostawszy Ratibor, gdy się puścił do Palestyny dla nawiedzenia grobu Pańskiego, w drodze na Rodyjskiej wyspie umarł 1297 i tamże pogrzebiony jest.
W ten sposób niedoszłą pielgrzymkę księcia Racibora do Ziemi Świętej i jego zgon na Rodos opisano w XVIII-wiecznym manuskrypcie odnalezionym pośród pozostałości dokumentów dawnego archiwum norbertanek z Żukowa. Autor tego dokumentu korzystał z materiałów obecnie zaginionych, dlatego też nie można zweryfikować źródła informacji o wyprawie Racibora. Z pewnością jednak podany w dokumencie rok śmierci księcia nie jest wiarygodny.
Kazimierz Młodszy, kasztelan kołobrzeski1279/80Pielgrzymka do Ziemi Świętej.
Leszek II Czarny1284O proklamowanej wyprawie krzyżowej wspomina wyłącznie akt klątwy rzuconej 24 maja 1285 przez arcybiskupa gnieźnieńskiego Jakuba Świnkę na Henryka Probusa. Henryk miał dopuścić się najazdu na ziemie Leszka Czarnego i jego rycerzy. Czyn ten był szczególnie naganny, ponieważ stanowił on najazd na dobra krzyżowców. Leszek otrzymał insygnia krzyżowe od arcybiskupa, by walczyć przeciwko Mongołom. Brak natomiast jakichkolwiek informacji źródłowych na temat realizacji krucjaty i jej ewentualnego przebiegu.
Bernard Stateczny,
Bolko II ziębicki
1322Udział w krzyżackiej zimowej rejzie przeciwko Żmudzinom. Wyprawa wyruszyła z Królewca 7 lutego. Zgodnie z relacją kronikarza Piotra z Dusburga, w roku Pańskim 1322 do ziemi pruskiej przybyli dostojni mężowie i panowie Bernard, książę wrocławski z Polski, [...] razem z wieloma rycerzami i zbrojnymi. Z nimi wszystkimi i siłami wojsk braci z ziemi chełmińskiej brat Fryderyk z Wildenbergu, który zastępował wielkiego mistrza, oraz stu pięćdziesięciu braci wkroczyli w czasie zimy do okręgu Waykiny. Ograbili i zniszczyli ogniem zarówno zamek, jak i inne budynki. Dokonali takiej rzezi wśród tamtejszego ludu, że nie pozostał nawet mokrzący na ścianę [chłopiec - przyp. wł.]. Następnego dnia weszli do okręgu Rosienie, a dnia trzeciego do okręgu Ejragoły, i obydwa zniszczyli pożarem. Pod wieczór trzeciego dnia oblegli zamek Pistę i poczęli go bardzo zawzięcie szturmować. [...] Gdy nastała ciemna noc, bracia zaprzestali szturmu. Następnego dnia, kiedy znowu chcieli przystąpić do walki, załoga zamku dała zakładników i obiecała, że podda się władzy braci. Jednak pod presją króla litewskiego złożonej obietnicy później nie dochowała. Wyprawa powróciła do Królewca już 28 lutego.
Bolesław I Pierworodny1329Udział w krzyżackiej zimowej (styczeń, luty) rejzie przeciwko Żmudzinom, dowodzonej przez króla czeskiego Jana Luksemburskiego i wielkiego mistrza krzyżackiego Wernera von Orseln. Krzyżowcy zdobyli 5 grodów: Sisditen, Gród Giedymina, Gieduże, Oukaym i Miedwiagołę. Jak podaje krzyżacki kronikarz, Piotr z Dusburga, pod Medwiagołą, po wielu atakach załoga zamku poddała się wierze chrześcijańskiej. W imię Pana sześć tysięcy ludzi ze wspomnianego zamku ochrzczono, ale niedługo potem wyrzekli się wiary. Wyprawa została zakończona przedwczeście z powodu dywersyjnego najazdu Władysława Łokietka na ziemię chełmińską.
Wacław I legnicki1336-1337Udział w zimowej rejzie przeciwko Żmudzinom, dowodzonej przez króla czeskiego Jana Luksemburskiego. Krzyżowcy szybko wycofali się ze Żmudzi, a powodem były niezamarznięte bagna i inne tereny podmokłe, uniemożliwiające poruszanie się jednostek ciężkozbrojnych.
Henryk V Żelazny,
Mikołaj Mały ziębicki
1357/1358Pielgrzymka do Ziemi Świętej.
Władysław Biały1363/1365Pielgrzymka do Ziemi Świętej.
1366Udział w krzyżackiej rejzie zimowej przeciwko Litwinom, dowodzonej przez wielkiego mistrza krzyżackiego Winrycha von Kniprode.
duces de Polonia nieznany książę polski (śląski)1371-1372Udział w krzyżackiej rejzie zimowej (luty-kwiecień) przeciwko Litwinom, dowodzonej przez mistrza krajowego inflanckiego. Krzyżowcy spustoszyli okręg Luknik, po czym część wojsk powróciła do Rygi z powodu złej pogody, a reszta zawróciła do Królewca po wyczerpaniu zapasów żywności.
Ludwik I brzeski1372Udział w krzyżackiej rejzie letniej przeciwko Litwinom, dowodzonej przez wielkiego mistrza krzyżackiego Winrycha von Kniprode. Krzyżowcy zdobyli i zniszczyli Widukty, Erjagołę nad Dubissą, Gojzew nad Niemnem, Giełażynę nad Niewiażą, Posztowo nad Niemnem i inne mniejsze miejscowości.
Warcisław VI Jednooki,
Warcisław VII
1391–1392Pielgrzymka do Ziemi Świętej.
Ludwik II legnicko-brzeski1403-1405Udział w prywatnej wyprawie do Ziemi Świętej. Przez kilkanaście miesięcy losy księcia nie były znane, dopiero pod koniec 1404 roku nadeszła wiadomość, iż Ludwik przebywa w niewoli u Saracenów. Uwięziony był w bardzo ciężkich warunkach wraz z Mikołajem Stewiczem i Piotrem Jankewiczem, którzy dzielili się z księciem swoimi przydziałami żywności. Ostatecznie więźniowie odzyskali wolność po zapłaceniu okupu w wysokości 4000 grzywien (6000 guldenów), zebranemu dzięki zaradności Henryka IX, księcia lubińskiego, przyrodniego brata Ludwika.
Warcisław VIII Germatius1406-1407Pielgrzymka do Ziemi Świętej.
Świętobor I szczeciński1411Pielgrzymka do Ziemi Świętej.
Eryk I Pomorski1424Pielgrzymka do Ziemi Świętej.
Bogusław X Wielki1497Pielgrzymka do Ziemi Świętej.
Fryderyk II legnicki1507Pielgrzymka do Ziemi Świętej.
źródła:literatura:
POCZET.COM (treść i kod strony) jest dostępny na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa-Użycie niekomercyjne-Bez utworów zależnych 3.0 Polska.
Serwis wpisany został do rejestru dzienników i czasopism prowadzonego przez Sąd Okręgowy w Katowicach pod poz. Pr 2428.
partnerzy: ApisVideoŻegluga śródlądowaWydawnictwo Avalon
do góry